Na komfort naszego snu wpływa wiele niepozornych czynników, z których bardzo często nie zdajemy sobie w ogóle sprawy. Na pewno warto jest zwracać większą uwagę na to, co robimy tuż przed snem, ponieważ to właśnie wtedy najczęściej rujnujemy sobie wszelkie szanse na zaśnięcie w sposób bezproblemowy i wybudzenie się z poczuciem bycia w pełni wypoczętym. Przykładowo, warto jest zwrócić uwagę na to, ile uwagi poświęcamy wszelkiego rodzaju urządzeniom elektronicznym przed snem.
Higiena snu
Negatywny wpływ wpatrywania się w ekran złożony w pikseli jest jak najbardziej potwierdzony naukowo i choć nie wpływa negatywnie stricte na zdrowie, jak najbardziej jest w stanie pogorszyć jakość naszego snu. Bardzo kiepską praktyką jest zatem pójście prosto do łóżka po wielogodzinnej sesji spędzonej przy komputerze, ale już jednoznacznie negatywną i złą jest przeglądanie internetu w telefonie, leżąc w łóżku i mając już zgaszone światło w pokoju. Naświetlanie oczu w taki sposób zaburzy nas cykl biologiczny, narzucając naszemu organizmowi fałszywe przekonanie, że jeszcze nie pora na to, by pójść spać.
Istnieją rozmaite nawyki, które zdecydowanie warto w sobie wyrobić, by móc poprawić komfort swojego snu i unikać stanów takich jak zestresowanie czy zmęczenie. Wspomniane już urządzenia elektroniczne najlepiej jest odstawić na pół godziny przed położeniem się w łóżku – dobrze jest ustawić sobie budzik z wyprzedzeniem i nie ruszać telefonu ani komputera aż do rana. Oprócz tego, zdecydowanie warto zainteresować się tym, w jakich warunkach w ogóle śpimy. W pomieszczeniu powinno być dosyć ciemno, więc warto zainwestować w estetyczne, ciemne zasłony lub rolety, a także przewietrzyć pokój przed snem. Jeśli mieszkamy w mieście, przewietrzenie wieczorem nie wchodzi w grę w okresie zimowym, więc wtedy najlepiej jest od czasu do czasu wpuszczać do pokoju trochę powietrza w ciągu dnia. Należy też zwrócić uwagę na to, czy pościel, w której mamy zasypiać, jest świeża i wyprana. Im lepiej będziemy się czuć, kładąc się wieczorem do snu, tym bardziej zwiększamy szansę na to, że zaśniemy bardzo szybko, a nasz sen będzie po prostu efektywny.
To były czynniki zewnętrzne wpływające na nasz sen, na które zdecydowanie warto zwrócić uwagę, ale kategorycznie nie wolno zapominać, że istnieją również czynniki stricte wewnętrzne, czyli takie, na które sami wywieramy mocny wpływ i nieumyślnie pogarszamy sobie nimi jakość naszego snu. Na pewno warto pamiętać o tym, że dieta sama w sobie bardzo wpływa na poczucie zmęczenia w ciągu dnia i dlatego warto ogólnie ograniczyć ilość ciężkostrawnych posiłków, by czuć się lżej i swobodniej. Kategorycznie nie należy natomiast jeść czegokolwiek na dwie-trzy godziny przed położeniem się do łóżka i jest to bardzo uzasadniona zasada – jedząc tuż przed snem, nasz organizm będzie zajmował się w nocy trawieniem posiłku, a nie zregenerowaniem organizmu i w ten sposób możemy doprowadzić do tego, że obudzimy się bardziej zmęczeni niż byliśmy, kiedy kładliśmy się do łózka. Zdrowym nawykiem jest natomiast wypijanie szklanki wody przed snem i zaraz po obudzeniu, ponieważ woda sprzyja natlenieniu mózgu i niejako uspokaja nasze emocje.